Metale szlachetne ze złomu – jak odzyskać cenne kruszce?

Ilość materiałów na Ziemi jest ograniczona, dlatego, chociaż nadal trwają intensywne prace w kopalniach na całym świecie, to rafinacja metali szlachetnych zaczyna mieć coraz większe uzasadnienie nie tylko w kontekście ochrony środowiska, ale także i ekonomii. Na czym polega ten proces? Z samego założenia, jest to bardzo proste. Krótko mówiąc, jest to wytapianie poszczególnych metali w celu wydzielenia ich ze stopów oraz odzyskania z różnego rodzaju urządzeń i sprzętów codziennego użytku, czyli złomu. Zamiast trafiać na wysypisko, materiały te wracają do obiegu.

W jaki sposób rafinuje się metale?

To, w jaki sposób przebiega rafinacja metali szlachetnych, w głównej mierze zależy od rodzaju złomu, z jakim ma się do czynienia. Jeśli jest to akcesorium wykonane w całości ze stopu, zadanie jest bardzo proste. Poszczególne metale posiadają różne temperatury topnienia, dlatego można je od siebie rozdzielić bez większego trudu – wystarczy do tego specjalny piec, który jest w stanie rozgrzać się do kilkuset stopni.

Jak oczyszcza się złom do rafinacji?

Rafinacja metali szlachetnych może sprawić pewien problem, jeśli złom składa się z różnego rodzaju sprzętów elektronicznych, kabli oraz innych odpadków, w których metale występują w towarzystwie tworzyw sztucznych, kauczuku i podobnych materiałów. W takich przypadkach należy te tworzywa najpierw oddzielić, gdyż mogłyby one doprowadzić do zanieczyszczenia pieca, co jest prawdziwym koszmarem dla każdego pracownika złomowiska. Jak można się spodziewać, proces ten jest nieco dłuższy i bardziej kosztowny, lecz w przypadku używanego w elektronice złota lub miedzi, nadal pozostaje opłacalny.